Exploding box na nieistniejący chrzest. Dlaczego nieistniejący? Ano dlatego, że podczas realizowania zamówienia wdał się mały błąd i box nie miał być na chrzest, a od chrzestnych. Ot, sprawa, jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - zrobiłam swój pierwszy w życiu wózek z papieru, myślę że jak na zupełnie pierwszy, wygląda całkiem nieźle, a box? Ten przeszedł małą metamorfozę, którą będzie można zobaczyć w jednym z następnych postów (:
A skoro już przy dziecięcych klimatach jesteśmy, popatrzcie jaką kolekcję na Dzień Dziecka wypuścił Magiczna Kartka - czyż nie jest urocza? (: Całość możecie zobaczyć na blogu Magicznej Kartki klikając w bannerek (:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz