Dalej monochromatycznie, tym razem bez żadnego koloru (: Mikro album w nowej odsłonie, tym razem w nieco innej konwencji, właściwie pierwszy albumik, który nie został ozdobiony przeze mnie, za to zawiera pakiet tekturek do samodzielnego przyzdobienia (:
Podobnie jak poprzednik, który już notabene znalazł swojego właściciela, jest dostępny od ręki (:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz